Dbając o higienę jamy ustnej zmniejszasz ryzyko chorób
ogólnoustrojowych. Jak to możliwe? Przecież to tylko zęby - myśli wielu ludzi.
Zdrowie zaczyna się właśnie od zębów. Bakterie z zaniedbanych zębów
przyczyniają się do zawałów serca, cukrzycy i wielu innych schorzeń, z których
nie zdajemy sobie nawet sprawy.
W utrzymaniu jamy ustnej w dobrym stanie pomogą regularne
wizyty u stomatologa. Zaleca się odwiedzenie gabinetu dentystycznego regularnie
co 6 miesięcy. Unikniesz w ten sposób bolesnego i kosztownego leczenia. Większość
osób boi się dentysty i unika wizyt. Idą do stomatologa dopiero wtedy, kiedy
ból jest nie do zniesienia. A jak łatwo się domyślić - wtedy sytuacja jest już
poważna. Jeśli odwiedzasz dentystę dwa razy w roku to jesteś w stanie na
bieżąco kontrolować sytuację.
A jeżeli dodatkowo dbasz o higienę jamy ustnej,
czyli regularnie myjesz zęby, używasz płukanek i nici dentystycznych to
stomatolog nie będzie mieć wiele do
zrobienia przy tak zadbanych zębach.
Co przyczynia się do
rozwoju schorzeń jamy ustnej?
- zbyt wysoki poziom
węglowodanów przetworzonych w diecie. Jedząc biały ryż, pieczywo, ziemniaki i
cukier rafinowany przyśpieszasz produkcję kamienia
nazębnego, a zawarte w nim bakterie mogą spowodować choroby dziąseł. Kamień
nazębny należy regularnie usuwać. Stomatolog może wykonać to bezpłatnie w
ramach ubezpieczenia NFZ raz w roku.
- niski poziom witamin C i D. Osoby z wysoką zawartością
tych witamin o wiele rzadziej cierpią na paradontozę. Istotne są też witaminy z
grupy B - kwas foliowy zmniejsza krwawienie dziąseł.
Zła wiadomość dla
palaczy
U osób palących papierosy płytka nazębna odkłada się
szybciej i w większej ilości niż w przypadku osób, które nie palą papierosów.
Palacze są więc narażeni na większe ryzyko chorób przyzębia.
Dym papierosowy
utrudnia również gojenie się ran w obrębie jamy ustnej.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz